Dzisiaj wpadł mi do głowy pomysł MMO w którym brak jest npc, a wszelką działalność przejmują gracze. Niech zaczyna się tak że trafiają na opuszczona planetę, czy świat whatever i zajmują kolejno opuszczone miasta. Zakładając że byłaby to gra f2p z mikroplatnościami za prawdziwe pieniążki możnaby wykupić budynki mieszkalne, ciuszki wnoszące tylko wygląd, a także sklepy z potkami i podstawowymi rzeczami, takimi jak na codzień wystawiaj npc. Podobnie zbrojownie z podstawowym eq byłby w posiadaniu graczy. Wymagałoby to sprytnego systemu żeby gracz nie zgarnal za darmo potkow z jakiegoś magazynu i sprzedawał boagacac się bez ograniczeń. Również questy tworzone były by przez graczy którzy za jakąś opłatą zawieszaja ogłoszenie na tablicy bądź na mieście o zapotrzebowaniu na przedmioty, czy pokonanie jakiegoś stwora. Fabuła, czyli skąd wzięły się miasta i gdzie podziali się mieszkańcy mogła by być odkrywana przez graczy poprzez eksplorację świata i odnajdywanie zapisków, map bądź innych wskazówek.
Proszę nie traktować mojego opisu jako planu na grę która chciałbym stworzyć a raczej jako samą ideę jak mogło by funkcjonować takie mmo bez NPC. Jak Wam się wydaje, miałoby to rację bytu? Napiszcie jak to widzicie, może jakieś Wasze pomysły, a może już jest taka gra?
Pozdrawiam serdecznie
Wedro