Ostatnio zastanawiam sie nad TFU3. Po zaskakujacym choc nie do konca wyjasniającym wszystkie aspekty zakonczeniu dosc slabej dwójki mysle, ze jakby miala powstac czesc 3 to mogla by spowodowac jeszcze wielkie zamieszanie w kanonie. Ja typuje Np:
- Galen(starkiller) moglby zostac mistrzem Luke'a i wraz z Obiwanem szkolili by go na jedi.
- Galen odbudowuje swiątynie jedi i sam zostaje "Mistrzem Zakonu".
- Luke dowiaduje sie, ze Vader jest jego ojcem lecz nie dlugo po tym Wielki egzekutor imperialny zostaje zabity z ręki Galena przez co Luke przechodzi na ciemną strone mocy, Zabija imperatora i przejmuje jego stolek.
- Leia odkrywa w sobie moc i wraz z lukiem zaczyna trening(Leia byla jedi w dodatku do TFU2 pdt. Battle Of Endor).
- Vader uwalnia się z celi na pokladzie statku po czym go niszczy wraz z cala zaloga.
- (I teraz najlepsze). Vader nawraca sie na Jasną strone mocy, Pomaga Galenowi, Obiemu oraz Lukowi w zniszczeniu swojego bylego pana po czym w tajemnicy leci na Naboo gdzie pochowana zostala jego zona. Dzięki swojej ponadprzecietnej mocy przywraca ją do zycia po czym sam umiera.
- Vader wyjawia Galenowi, ze tak naprawde nie jest klonem tylko podczas starcia z imperatorem częsciowo stracił pamięc.
Pozostaje tylko czekac na wiesci o gierce i czy wgl rusza nad nia prace;).