Polscy gracze wvwvw

Ogólnie jestem ciekaw jak to wygląda czy grają jakieś polskie gildie i jak jest z zainteresowaniem tym trybem naszych rodaków?
Ciężko o jakaś platformę forumową by dotrzeć do wszystkich ale część graczy gw2 zaglądająca na to forum, może się wypowie. :)

Na BT już nic się nie dzieje :D. Większość polskich gildii porozchodziła się po wszystkich serwerach.

Jest małe zainteresowanie - dla większości gildii, które się bawią tym trybem, nie jest on ich główną aktywnością.

Składy nastawione jedynie na WvW można policzyć na palcach jednej ręki :P

Na BT już nic się nie dzieje . Większość polskich gildii porozchodziła się po wszystkich serwerach.

Chodziło mu raczej o polskie gildie ze wszystkich serwerów, nie tylko BT :P

A tak poza tematem:

Tryb WvW to taka namiastka PvP stworzona dla graczy PvE.

Podajcie jakieś przykłady do swoich słów vel. cytatów, zamiast siać ferment. :)


Na BT już nic się nie dzieje . Większość polskich gildii porozchodziła się po wszystkich serwerach.
Chodziło mu raczej o polskie gildie ze wszystkich serwerów, nie tylko BT

arbuz_zpszy0eicgh.gif
Czyli dark napisał że większość polskich gildii ze wszystkich serwerów porozchodziła się po wszystkich serwerach?

Podajcie jakieś przykłady do swoich słów vel. cytatów, zamiast siać ferment.

Przykłady do których słów? Pytasz jakie jest zainteresowanie, to odpowiadam Ci, że małe, bo gildie tego typu można zliczyć na palcach jednej ręki.

Do WvW większość podchodzi na zasadzie: "A zrobię sobie dzisiaj gildyjny wypad/polatam solo - będzie spoko."

I nie widzę w tym nic złego - właśnie po to powstał ten tryb. A jak ktoś szuka konkretnych wyzwań, to ma PvP.

Jeżeli uważasz, że jest inaczej to nie wiem po co pytasz o aktywność - w takim razie sam wiesz lepiej i w sumie chętnie usłyszę tagi gildii, które grają głównie WvW.

Tak jak pisałem - zliczysz je na palcach jednej ręki ;)

Czyli dark napisał że większość polskich gildii ze wszystkich serwerów porozchodziła się po wszystkich serwerach?

Przecież sam widzisz co napisał. Założył, że pytasz o BT i odpowiedział Ci, że polskie gildie z tego serwera się porozchodziły, co jest prawdą.

A ja mu odpisałem, że chodziło Ci raczej o polskie gildie ze wszystkich serwerów.

Nie wiem czego w tym nie rozumiesz :) A gość mógł się pomylić, nie ma co z tego powodu od razu robić jakiegoś problemu, lol.

A co do tego, że ludzie opuścili BT (swego czasu nieoficjalny polski serwer) to nic dziwnego - zwyczajnie przestało się to opłacać (a nie da się ukryć, że swego czasu "wspieranie" BT było bardzo rozsądne ;)... Kto wie ten wie), a naiwnym jest myśleć, że gildie kierują się jakimiś "patriotycznymi" pobudkami bądź czymś w ten deseń - nope. Po wprowadzeniu MegaSerwerów gildie straciły interes w promowaniu tego serwera jako polski, więc przestały to robić.

no sry, ^^ doczytałem sobie trochę. Jak chcesz grać WvWvW to najlepiej na serwerach topowych. Z tego co słyszałem to sporo ludzi poszło na seafarest, gandare i far... :D(za błędne nazwy z góry przepraszam, nie znam nazw serwerów na pamieć :P)

Swego czasu spustoszenie robiła gildia Xeno Tavern, lecz głowna ekipa poszła do Incenies … aczkolwiek aktualnie graja pod innymi barwami (jeśli grają).

Ogółem są grupy ludzi (a przynajmniej były) nastawione głównie na WvWvW. Aczkolwiem nie wiem jak to na obecną chwile wygląda.

Z tego co ja wiem to Seafarmfest jest przeludniony ze względu na to że dzięki dobrej organizacji przyciągają ludzi i gildie co przekłada się na edge of the mist i ciągnie za sobą kolejna fale graczy tym razem pve. :)
Spora cześć gildii co wyciągały na szczyt SFR porozchodzili się po innych serwerach ze względu na kolejki. :D

Nie zgodzę się, że konkretne wyzwania są tylko na sPvP w GW2. Trochę się przekonywałem do mass pvp, ale teraz szczerze wolę ten tryb i on ma przed sobą świetlaną przyszłość, szczególnie, że nadchodzą gry takie jak Everquest Next czy Camelot Unchained gdzie na ten element rozgrywki się stawia plus oczywiście te osławione arenowe pvp, ale już z czystą walką.
Są na pewno jakieś polskie gildie, ja sam na Gandarze jestem częścią jednej, która stawia na jakość. Prawda jest taka, że zorganizowanie grupy pod masowe pvp, która sobie radzi, wymaga o wiele więcej zachodu od grupy dla 5 graczy spvp. Oprócz tego co wystawiane jest na test w spvp jak indywidualne umiejętności graczy i zgranie całej ekipy, dla gildii wvwvw liczy się poziom na jakim gildia jest zorganizowana, struktura, czy sposób rekrutacji, oraz to by stawiać przed sobą wyzwania, to ma wszystko jakiś wpływ. Dodatkowo dla polskich gildii trzeba wspomnieć o tym, że ciężko o dobrych polskich graczy, którzy już nie dali sobie spokoju i grają w international, albo o takich, którzy dadzą się nauczyć grać, takich z dobrym "mindsetem" - cele gildii postawią przed swoimi prywatnymi, a najlepiej gdy one się pokryją.

Dlatego powstał temat, aby zobaczyć czy grają polskie gildie, ale przede wszystkim czy są gdzieś polscy gracze.

Co do Incendies to miałem przyjemność w Archeage, ale chyba oni do GW2 nie wrócą. :)

Trochę się przekonywałem do mass pvp, ale teraz szczerze wolę ten tryb i on ma przed sobą świetlaną przyszłość, szczególnie, że nadchodzą gry takie jak Everquest Next czy Camelot Unchained gdzie na ten element rozgrywki się stawia plus oczywiście te osławione arenowe pvp, ale już z czystą walką.

To takie gdybanie... Serio w to wierzysz? Popatrz, że MMORPG w ostatnich latach przeżywają bardzo trudne czasy, a co staje się popularne? MOBA. Mass-PvP od dawna ma pewnych zwolenników, ale co z tego, skoro w porównaniu do np. gier MOBA wypada bardzo słabo? Poważnie liczysz na to, że kiedykolwiek stanie się to bardziej popularne? Powodzenia z namawianiem graczy do zbierania mass-owych grup, by pokonywać inne tego typu. To jest bardzo, ale to bardzo niewygodne... Do tego jeszcze wytłumacz im, że itemki mają znaczenie i trzeba najpierw poświęcić kupę czasu na farmę. Do tego weź pod uwagę to, że o ile GW2 ma specyficzne podejście do itemów i tu faktycznie nie są one aż tak istotne, to wierz mi - w każdym innym tytule prawdopodobnie będziesz musiał ostro przyfarmić ;) Wytłumacz graczowi PvP, że musi expić na jakichś potworkach, czy zabijać inne, by wydropić z nich pixele ze statystykami, które pozwolą mu zabijać innych graczy ,lol. Albo wydać rl kase. Mass-PvP ma swoich zwolenników od wielu, wielu lat - sam RYL był spoko i grało się to naprawdę fajnie, no ale nie jest to aż tak popularne i wątpię by kiedykolwiek było. To rzecz dla pewnej grupy graczy/zapaleńców i nic więcej. Mimo wszystko lepiej się gra PvP, gdzie liczą się umiejętności, a i ogląda je wygodniej, kiedy na ekranie masz mniejszą ilość osób i znasz nick każdej z nich, a nie jakąś zbitą masę, która się klepie bez sensu...

Prawda jest taka, że zorganizowanie grupy pod masowe pvp, która sobie radzi, wymaga o wiele więcej zachodu od grupy dla 5 graczy spvp. Oprócz tego co wystawiane jest na test w spvp jak indywidualne umiejętności graczy i zgranie całej ekipy, dla gildii wvwvw liczy się poziom na jakim gildia jest zorganizowana, struktura, czy sposób rekrutacji, oraz to by stawiać przed sobą wyzwania, to ma wszystko jakiś wpływ.

No to właśnie o tym pisałem, prawda? ;)

"Tryb WvW to taka namiastka PvP stworzona dla graczy PvE."

Raidy PvE w WoWie i nie tylko działają na tej samej zasadzie. Z tą różnicą, że tam bije się zaprogramowane potworki, a tutaj ... zaprogramowanych ludzi ;)

To nie oni mają myśleć - robi to za nich raid leader, a oni wykonują polecenia.

I żeby nie było - nie jestem jakimś przeciwnikiem mass-pvp, bo sam lubię je czasem pograć - zawsze to pewne urozmaicenie i jakaś forma PvP, no ale mimo wszystko nie jestem też jego fanem :)

A co do grup WvW, to w sumie zaskoczyliście mnie informacją, że XT już nie działają - wydawało mi się, że jeszcze jakiś czas temu rekrutowali, hm.

Jak byś grał w tym gw2 tak by moc mieć pojęcie chociaż o spvp to byś wiedział ze w drużynie 5 osobowej tez jest "commander" który podejmuje decyzje. Mi tam oczu nie zmydlisz, gowno sie znasz. Co do moba i oglądania spvp przyznaje racje, ale mass pvp ma swoją nisze i widać ze bez wspierania od ANET ma sie dobrze, a co bedzie jak wydawca wesprze ten tryb pokaza nam nadchodzące tytuły.

Jak byś grał w tym gw2 tak by moc mieć pojęcie chociaż o spvp

Hm, ja w zasadzie głównie co robię w GW2 to właśnie PvP ^^' No i zajmowanie się gildią oczywiście.

Wiem, że ktoś musi w pewnym stopniu zarządzać teamem, ale nie jest to na taką skalę jak w WvW, czy raidach WoWa/innej gry PvE ;)

Na takich raidach PvE to często jest nawet tak, że wycisza się całą mase, żeby nie przeszkadzała i nie mówiła nic - oni mają tylko słuchać. Mówi tylko komander/rl. Nie wiem czy progresowałeś raidy w konkretnym PvE (WoW, czy jemu podobne), ale jeśli tak, to napewno dostrzegasz kupę podobieństw z WvW.

Co do moba i oglądania spvp przyznaje racje, ale mass pvp ma swoją nisze i widać ze bez wspierania od ANET ma sie dobrze, a co bedzie jak wydawca wesprze ten tryb pokaza nam nadchodzące tytuły.

A bo to mało było tytułów, które skupiały się na Mass-PvP? :P Nie żartuj. Ma swoją nisze (nie mówię, że nie), ale wątpię, żeby kiedykolwiek wyszło poza nią ;)

.To rzecz dla pewnej grupy graczy/zapaleńców i nic więcej. Mimo wszystko lepiej się gra PvP, gdzie liczą się umiejętności, a i ogląda je wygodniej, kiedy na ekranie masz mniejszą ilość osób i znasz nick każdej z nich, a nie jakąś zbitą masę, która się klepie bez sensu...No to właśnie o tym pisałem, prawda? "Tryb WvW to taka namiastka PvP stworzona dla graczy PvE."

Xar po prostu płakać się chce jak się czyta to co piszesz.Nie masz pojęcia o tym trybie rozgrywki.Masa, która klepie się bezsensu. Chciałbym widzieć Ciebie, skillowego gracza PVP z jakimkolwiek człowiekiem z focus party. Nigdy nie brałeś udziału w tym bardziej, bo sam stwierdziłeś, że nie jesteś tego fanem, ale do powiedzenia masz najwięcej.Nie dostrzegam żadnej kupy podobieństw do pve raidów. Skoro Ty twierdzisz, że ludzie są tam zaprogramowani, to zamilcz już :) Komander prowadzi i daje polecenia, ale nie może robić wszystkiego. Kolega pytał o gildie, a Ty mu piszesz o pug raidach. To jest całkiem coś innego, tutaj się nikogo za rączkę nie prowadzi, to Ty musisz wiedzieć co robić i kiedy. Czas wrócić do swojej nory w Snowden Drifts.

Co do tematu, z polskimi gildiami ciężko. Ja sam stwierdziłem, że jeżeli chce się grac wvw, to tylko multi-narodowa gildia ze względu na to, że nie ma tam miejsca na rozmowy o pierdołach podczas rajdu (co innego poza rajdami). Będąc w polskiej gildii niestety takie rzeczy się zdarzały, co prowadziło tylko do złej atmosfery. XT rajduje od czasu do czasu, rekrutacje też prowadzą. Ostatnio,gdy rajdowali była ich 12 bodajże, ale poza XT żadnej gildii nie znam.

Co do tematu, z polskimi gildiami ciężko. Ja sam stwierdziłem, że jeżeli chce się grac wvw, to tylko multi-narodowa gildia ze względu na to, że nie ma tam miejsca na rozmowy o pierdołach podczas rajdu

Tu się zgodzę, ale niekoniecznie z tego powodu, który opisałeś - chociaż i ten ma jakieś znaczenie, jednak IMO bardzo małe. Ale mimo wszystko jeśli chce się robić konkretny skład nastawiony na wyniki, to narodowość nie powinna być jakimś ograniczeniem ;) W końcu jakiś gracz zagraniczny może się okazać dużo pomocniejszy i lepszy niż polak.

A co do tekstu wyżej, to szkoda na to odpowiadać. Ty masz swoje podejście do tego typu rozgrywki, ja swoje.

Tylko czas zweryfikuje kto miał rację, nieprawdaż? Chociaż to trochę nielogiczne - bo z jednej strony wypisujesz jaki owy tryb jest wspaniały, a z drugiej ogłaszasz, że brak w nim polskich składów - nie ma go kto grać. Hm... Wiesz co? Gdyby było tak świetnie, to mielibyśmy gildię na gildii.

Nie orientuję się zbytnio w polskich gildiach a na Aurora Glade samych Polaków na palcach jednej ręki można policzyć, ale z tego co gdieś słyszałem podczas eksodusu z Blacktide'a parę przeskoczyło na Far Shiverpeaks, więc pewnie tam bym szukał. Proponuję zajrzeć na stronę tego serwera może jakaś rekrutuje.

Oprócz tego pewnie na Desolation się coś znajdzie.

Ogólnie poniższe serwery mają solidną populacje i z tego powodu mają szansę zawierać polskie gildie WvW:

- Seaferer's Rest

- Desolation

- Gandara

- Far Shiverpeaks

- Piken Square

- Kodash *

Wszystkie pozostałe serwery (nie licząc DE,ES,FR0) właściwie gwałtownie się wyludniają lub się wyludniły. Od jakiegoś czasu większość konkretnych gildii poszła do czołówki serwerów.

* - serwer niemiecki, ale jakiś czas temu sporo nieniemieckojęzycznych gildii tam poszło, więc można zawsze pogrzebać w necie i sprawdzić.

Primel, a gdzie jest ta granica kiedy luźne rozmowy nie maja racji bytu, mam na myśli liczbę osób na radzie. Wiadomo ze w mniejszej grupie roamujacej można pogadać, bo są warunki. Nikt chyba jeszcze nie poruszył tego aspektu bo w polskich grupach, nie ma bariery która jest w grupach international i rozwiązują sie języki. Plus polskiej grupy to komunikacja i to ze najbardziej skomplikowane taktyki i ich egzekucja nie zostaną zagubione w tłumaczeniu, ale moze zostaną zagłuszone? Myśle ze warto sie ustrzec przed błędami które juz ktoś popełnił. Rozwiązaniem tego moze być "priorytet speakerem ts3" na początek ale tez chyba dobra grupa wie kiedy można pogadać o d*pie marynie, a kiedy trzeba sie skupić i dać te 110%.

Tutaj stream z pożegnalnego raidu Red Guards.

Dla przykładu od 22 minuty gadają sobie o sraniu. Tak chciałem zobaczyć po tym co napisał primel, jak to wyglądało z tym rozmawianiem o pierdołach.
http://www.twitch.tv/chemsorly/c/2477376

Jest gadanie o d*pie marynie, a i tak potrafili grać na najwyższym poziomie, oczywiście prowadzący tam ucisza w odpowiednich momentach, jak ktoś nie wyczuje kiedy sytuacja wymaga skupienia. Więc chyba w polskich to nie może być problemem, ale komuś może przeszkadzać. :)

Ogólnie jestem ciekaw jak to wygląda czy grają jakieś polskie gildie i jak jest z zainteresowaniem tym trybem naszych rodaków?
Ciężko o jakaś platformę forumową by dotrzeć do wszystkich ale część graczy gw2 zaglądająca na to forum, może się wypowie. :)