Daily Quest: czitowaliście? Jeśli tak, to w jakim MMO?
Tylko nie mówcie, że tego nigdy nie robiliście, bo nie uwierzę.
Każdy czitował. Jeśli nie z premedytacją, to z ciekawości, jeśli nie notorycznie, to przynajmniej jednorazowo. I nie ważne, czy chodzi o auto-attacki, auto-heala, auto-loota, czy coś z gatunku shooterów jak WH czy ESP – czit to czit, hack to hack, bot to bot.
Sam doskonale pamiętam swoje „brudne” chwile, szczególnie w starych czasach w starych MMO, gdzie zabezpieczenia stały na marnym poziomie, a konsekwencje używania niedozwolonych programów były praktycznie zerowe. Boty w Knight Online, Tibii, Dekaronie wall-hacki w Warrocku (tam i tak każdy czitował)… wszystkiego spróbowałem.
A jak to było z wami? Gdzie, kiedy, z kim popełnialiście MMORPG'owe grzechy? Tylko się nie wstydźcie - jesteście wśród przyjaciół:)
guru